W czwartek 13 lipca odbyło się trzecie czytanie projektu ustawy o systemie kaucyjnym. Kaucja ma rekordowe poparcie wśród Polaków oraz polityków – pod projektem podpisali się przedstawiciele najważniejszych opcji politycznych. W Sejmie odbyły się już trzy głosowania, teraz czas na Senat.
Projekt ustawy wdrażającej system kaucyjny był dziś po raz trzeci rozpatrywany przez sejmowe komisje gospodarki i rozwoju oraz ochrony środowiska. Wieczorem trafił pod obrady Sejmu, gdzie został przyjęty większością 433 głosów.
– Cztery lata dyskusji pomiędzy stroną społeczną, reprezentowaną przez Polskie Stowarzyszenie Zero Waste, politykami i przedsiębiorcami mają wreszcie swój finał w postaci ustawy, która jest odpowiedzią na wyzwania jakie stawia przed nami gospodarka o obiegu zamkniętym, wspiera ochronę środowiska i jest sprawdzoną w 13 krajach europejskich receptą na spełnienie poziomów recyklingu plastiku, szkła i metalu. To także remedium na gigantyczne kary nakładane na Polskę za niespełnienie tych poziomów, które w ubiegłym roku wyniosły 2 miliardy złotych – komentuje Joanna Kądziołka, prezeska Polskiego Stowarzyszenia Zero Waste.
Ustawa ma wsparcie kluczowych polskich polityków, w trzecim głosowaniu została poparta przez Suwerenną Polskę, PIS, Zielonych, Polskę 2050, Koalicję Obywatelską, Nową Lewicę i PSL.
Podczas kolejnych czytań projektu pojawiły się głosy dotyczące wprowadzenia dodatkowych frakcji i opakowań (słynne „małpki, butelki na wino, czy kartony na płynne napoje, jak również wsparcia producentów dodatkowym czasem na wywiązanie się z określonych przepisami poziomów recyklingu.
– Biorąc pod uwagę fakt, iż projekt przechodzi obecnie notyfikację w Brukseli, dyskusję na temat dodatkowych frakcji, czy opakowań powinniśmy przenieść na czas, gdy ustawa będzie już funkcjonować. Dyskusji natomiast nie powinna podlegać kwestia objęcia kaucją opakowań po napojach mlecznych, gdyż ich obecność w systemie wynika bezpośrednio z zapisów znajdujących się w dyrektywie SUP (która została niedawno transponowana do polskiego prawa) – dodaje Joanna Kądziołka.
System kaucyjny ma zostać wprowadzony z początkiem 2025 r., jednak z uwagi na rządowe opóźnienia, postulat przemysłu o przesunięciu daty na 2026 r wydaje się słuszny. Podobna sytuacja miała miejsce w Rumunii, gdzie takiego przesunięcia dokonano stosownym rozporządzeniem na etapie wdrażania systemu. Na dzień dzisiejszy w mocy zostaje pierwotny termin, który działa na korzyść konkurencyjności polskich przedsiębiorstw, zatem ważne jest aby sprawnie przygotować funkcjonowanie systemu i wprowadzić go jak najszybciej.
Temat wprowadzenia systemu kaucyjnego w Polsce pojawił się już w 2019 r. , podczas exposé premiera Mateusza Morawieckiego, co znalazło swoją kontynuację w pracach Ministerstwa Klimatu i Środowiska, które w styczniu 2022 r. zaprezentowało swoja propozycję ustawy, konsultując ją przez kolejny rok z przedstawicielami organizacji pozarządowych oraz przemysłu. Dużo zmieniło się w tym czasie – między innymi założenie o operatorze systemu, którym pierwotnie miało być państwo (obecnie ma to być operator wyłoniony spośród wprowadzających napoje na rynek). Wtedy także mówiono o jednym operatorze, dziś może ich być więcej.
Na fali dyskusji ustalono także frakcje, które zostaną objęte systemem. W obecnym projekcie znajduje się szkło wielorazowe, PET oraz puszki stalowe i aluminiowe. Szkło jednorazowe zostało z niego usunięte – to frakcja, której produkcja w przyszłości, z uwagi na wysoki ślad węglowy, powinna zostać zastąpiona przez szkło wielokrotnego użytku.
Powyższe daje nadzieję na stworzenie w Polsce efektywnego kosztowo i przejrzystego systemu kaucyjnego. Za przykład może poslużyć Finlandia, która pozostawia dowolność w przypadku liczby operatorów systemu funkcjonujących na rynku. W praktyce istnieje tam dwóch operatorów – jeden główny, który zrzesza wszystkich importerów i producentów (operuje we wszystkich jednostkach handlowych) a operatorem pobocznym jest siec handlowa, która zdecydowała o powołaniu własnego systemu raportowania, która prowadzi zbiórkę dzięki dodaniu dodatkowych pojemników w punktach zbiórki, do których trafiają opakowania produkowane przez tę sieć handlową (głównie butelki plastikowe). Warto nadmienić, że cały proces wygląda identycznie z punktu widzenia klienta sklepu i jest rozwiązaniem, które nie powoduje wzrostu kosztów.
W kwestiach finansowych kaucja daje możliwość pomniejszenia tak zwanego plastic tax, czyli opłaty ponoszonej prze Polskę, wynoszącej aktualnie 800 euro za tonę niepoddanego recyklingowi plastiku. Dzięki zbiórce i przetwarzaniu opakowań plastikowych z rynku oraz stosowaniu recyklatu w nowych opakowaniach, mamy szansę zmniejszyć kary które na ten moment sięgają 2 miliardów złotych rocznie. Kaucja to ok. 400 milionów zł oczszędności.
System kaucyjny to także dobry przykład zamykania obiegu surowców, dzięki któremu dajemy drugie życie opakowaniom po napojach. Z czeskich badań wynika także to, iż zbiórka w systemie kaucyjny prowadzi do obniżenia emisji dwutlenku węgla o 30%, w stosunku do analogicznej zbiorki w systemie gminnym.
Kontakt dla mediów: Joanna Kądziołka 607 366 623, joanna.kadziolka@zero-waste.pl