Odpowiedzialność za odpady – ROP, system kaucyjny i podatek od plastiku
We wrześniu 2019 r. Ministerstwo Środowiska zainaugurowało cykl konsultacji z branżą producentów, importerów, recyklerów, z samorządami i organizacjami pozarządowymi w temacie Rozszerzonej Odpowiedzialności Producenta i wprowadzenia w Polsce systemu kaucyjnego. W rezultacie wielogodzinnych spotkań wypracowany miał zostać scenariusz, który wsparłby samorządy w obniżaniu kosztów gospodarki odpadami, co przełożyłoby się na to, że to wprowadzający opakowania, a nie mieszkańcy ponosiliby ciężar finansowy związany ze zbiórką odpadów opakowaniowych.
W myśl unijnych dyrektyw, ustawa miała wejść w życie 5 lipca 2020 r., aby móc wdrażać rozwiązania nie później niż do roku 2023. Termin lipcowy jest nie do utrzymania według Ministerstwa Klimatu. Nie ulega jednak wątpliwości, że każdy kolejny miesiąc zwłoki, to potęgowanie problemów i wyzwań. Ze względu na olbrzymie opóźnienia i potrzebę strukturalnego dofinansowania gmin, wdrożenie ROP nie powinno nastąpić w Polsce później niż w 2021 r.
Warto spróbować zarysować bilans zysków i strat dla poszczególnych stron zainteresowanych implementacją ROP-u i systemu kaucyjnego oraz przyjrzeć się konsekwencjom niezrealizowania powyższych zobowiązań.
Na dzień dzisiejszy z opłat ROP na rynek trafia około 40 milionów złotych. Wedle szacunków, dzięki usprawnieniom systemu mogłoby to być 2 mld rocznie, zakładając że za opakowanie producenci zapłacą 2 gr. Co ważne, polski biznes płaci obecnie skandalicznie mało za wprowadzane opakowania. W przypadku tworzyw sztucznych to kilka euro za tonę. Dla porównania, stawki w Czechach to około 200 euro, a w Austrii ponad 600 euro (zestawienie stawek Instytutu Ochrony Środowiska na Słowacji: https://www.minzp.sk/files/iep/pro_fees_in_europe_en.xlsx).
Udział producentów poprzez wpłaty do o.o./PLN | Liczba gmin w Polsce | Udział w kosztach zbiórki odpadów opakowaniowych w przeliczeniu na gminę/PLN |
40,000,000 | 2477 | 18,182 |
ROP na opakowania to duży zastrzyk finansowy dla gmin i materiałowy dla recyklerów. Przy zastosowaniu modelu francusko – norweskiego, zbiórkę odpadów opakowaniowych prowadzą gminy, a jej koszt pokrywają producenci. We Francji przemysł płaci 80% kosztów referencyjnych netto, a kilka krajów, w tym Anglia, planują wprowadzenie opcji 100% pokrycia kosztów netto.
Samorządowcy głośno postulują wprowadzenie ROP-u, ponieważ spora część pieniędzy mogłaby dzięki niemu wesprzeć gminne systemy gospodarki odpadami, co w następstwie miałoby ulżyć mieszkańcom, którzy wyraźnie protestują przeciw wzrostowi cen. Warto tutaj zwrócić uwagę na dwie kwestie. Pierwsza dotyczy scenariuszy rozwiązań proponowanych m.in. przez Związek Miast Polskich, w których z jednej strony gminy pozwoliłyby na pełne przejęcie tematu wysegregowanych odpadów opakowaniowych przez przemysł, z drugiej mogłyby to robić wspólnie z nim. Przyglądając się tematowi nieco bardziej wnikliwie, można dojść do wniosku, że decydując się na opcję numer jeden, zapomina się o efektywności segregacji prowadzonej przez Polaków i tym, że do odpadów zmieszanych nadal będzie trafiać masa opakowań, za które producenci nie wezmą już odpowiedzialności, a zatem nadal będą za zagospodarowanie lub unieszkodliwienie całości ogromnego czarnego kosza płacić mieszkańcy.
W wielu krajach (Wielka Brytania, Rumunia, Łotwa, Słowacja) reforma ROP jest poprzedzona lub uzupełniana wprowadzeniem systemu kaucyjnego w oparciu o utworzenie scentralizowanego systemu zarządzanego przez producentów i sprzedawców. W takim modelu, producenci i importerzy przejmują całkowitą odpowiedzialność finansową i organizacyjną za system zbiórki odpadów opakowaniowych po napojach w jednostkach handlowych.
Stan obecny w Europie | ROP na opakowania | System kaucyjny na opakowania po napojach |
Odpowiedzialność organizacyjna za punkty zbiórki | Gminy poprzez swoje gniazda lub odbiór bezp. od mieszkańców (1) lub producenci/importerzy poprzez swoje punkty zbiórki (2) | Producenci i importerzy poprzez organizacje odzysku będąca operatorem systemu |
Odpowiedzialność finansowa |
Udział finansowy producentów i importerów poprzez wpłaty z o.o. do gmin (1) Odpowiedzialność finansowa producentów za własne punkty zbiórki (2) |
Producenci i importerzy poprzez organizacje odzysku będąca operatorem systemu |
Powody, dla których kolejne państwa decydują się na wprowadzenie modelu kaucji są następujące:
- Możliwości uzyskania wysokich poziomów zbiórki opakowań po napojach (min 85%)
- Konieczność uzyskania wyższych poziomów zbiórki odpadów opakowaniowych po napojach z tworzyw sztucznych (min 77% w 2025 i 90% w 2029)
- Możliwość zapewnienia min 80% recyklatu PET znacznie przewyższająca minimum 25% przewidziane w SUP
- Możliwość uwolnienia infrastruktury zbiórki odpadów opakowaniowych w sytuacji konieczności uzyskania wysokich poziomów zbiórki (n.p. min. 50% opakowań z tworzyw sztucznych w 2025%)
- Stworzenie organizacji, infrastruktury oraz logistyki umożliwiających zwiększenie udziału zwrotnych opakowań po napojach
- Zmniejszenie śladu węglowego systemów zbiórki opakowań po napojach (ok 30%) oraz nakładów finansowych gmin na redukcję skutków zaśmiecania oraz logistycznych kosztów zbiórki opakowań o dużej objętości (odpady opakowaniowe po napojach mogą stanowić do 40% objętości pojemników na odpady komunalne)
W systemach kaucyjnych już dzisiaj wdrożone są niezbędne wymagania (essential requirements), które powodują, że na rynek nie są wprowadzane opakowania niemożliwe do recyklingu. Dodatkowo, poprzez mechanizm opłat zróżnicowanych, producenci mają motywację, by sprzedawać swoje napoje w takich opakowań, których recykling będzie najlepszej możliwej jakości. W kwestii ekoprojektowania w obszarze pozostałych opakowań jest jeszcze bardzo wiele do zrobienia.
Wymogi dotyczące zwiększonych poziomów zbiórki i recyklingu, dofinansowanie producentów oraz ekoprojektowanie nie zagwarantują jednak popytu na recyklaty, jeśli ceny tych ostatnich będą znacznie wyższe od pierwotnych. Gdybyśmy mieli wskazać dodatkowy i bardziej efektywny czasowo sposób na pobudzenie rynku recyklingu, to zdecydowanie należałoby rozważyć wprowadzenie nowego podatku od produkcji i importu jednorazowych opakowań z tworzyw sztucznych o zawartości recyklatu poniżej 30%. Planowane w wielu krajach rozwiązanie (WB, Hiszpania, Szwecja) ma na celu ograniczenie lub wyeliminowanie z użycia, plastiku wytwarzanego z materiału pierwotnego w na rzecz produktu pochodzącego z recyklingu. Jako takie ma istotne znaczenie, przyczyniając się do zmniejszenia wydobycia ropy, produkcji plastiku ogółem oraz związanych z tym konsekwencji środowiskowych, ale jednocześnie zbliżając polską gospodarkę do modelu obiegu zamkniętego poprzez wsparcie zawracania wytworzonego już plastiku do obiegu. Co ważne, wspiera także rodzimy sektor recyklingu.
Z podatku mogłyby być zwolnione, idąc tropem legislacji włoskiej i brytyjskiej, produkty kompostowalne, zgodne z normą EN 13432, oraz opakowania wyrobów medycznych, czy farmaceutycznych. Wyzwaniem będzie stworzenie przejrzystego systemu przepływów materiałów, oraz kontroli rynku, tak by móc bez przeszkód identyfikować zawartość recyklatu używaną przez poszczególne firmy wprowadzające opakowania na rynek. Wymiar podatku musi zniwelować różnice w cenie pomiędzy materiałem pierwotnym a materiałem z recyklingu. Przy braku systemu ROP, jeśli podatek miałby być przynajmniej przez jakiś czas jedynym elementem zachęt ekonomicznych dla producentów, to jego wymiar musi wyjść stanowczo poza opcje minimum. Środki uzyskane z podatku powinny być kierowane na prace badawczo rozwojowe, oraz wsparcie w obszarze recyklingu lub na szersze działania środowiskowe.
Rys. 1 Stawki opłat za tworzywa sztuczne w polskich i zagranicznych organizacjach odzysku (w Euro za tonę)
Czy podatek uderzy w kieszeń mieszkańców?
Wręcz przeciwnie. W krótkim okresie po wejściu podatku w życie producenci będą musieli przekalkulować swoje dochody. Jeśli nie korzystają z recyklatu to odczują różnicę, ale nie znaczy to, że poniosą koszty, gdyż podatek zniweluje oszczędności z jakich producenci korzystają w obecnej sytuacji spadku ceny ropy. W dłuższym okresie, wzrost wartości plastiku dzięki zwiększonemu popytowi na recyklat, doprowadzi do obniżenia kosztów gospodarki odpadami gminy, lepszej selektywnej zbiórki. Opodatkowanie każdej ilości pierwotnego plastiku wprowadzanego na rynek zainicjuje także nowe modele biznesowe, ograniczając jednorazowe produkty plastikowe na rynku.